piątek, 21 czerwca 2024

Dekonspiracja Lucyferian i Satanistów NWO

Dekonspiracja satanistów i lucyperian rządzących światem i ludzkością


Ta strona dekonspiruje Światową Rewolucję Satanistyczną. Spisek demonów ciemności przeciwko cywilizacji ludzkiej i słowiańskiej. Celem tej strony jest dekonspiracja mrocznych satanistycznych sił i tajnych stowarzyszeń chaosowych lucyferyzmu. Gdy poznasz prawdę "Już Nikt nie waży się nazwać tego spiskiem”. Niewielu ludzi wie o ich istnieniu, mimo że Chrystus Mesjasz znany także jako Mitra, Maitreya, Saoszjant czy Mahdi, bardzo wyraźnie to zaznaczył. Skoro światem rządzi upadły Lucyfer, znany po upadku jako Lucyper, a oni są jego lojalnymi agentami, to oni również rządzą światem. Władza tego świata od Złego pochodzi - uczył Chrystus. Cały ten świat leży w mocy Złego - mawiał Mistrz Jezus. Sataniści są prawdziwymi władcami tego świata, mroczną "elitą", która sprawuje całkowitą kontrolę nad systemami finansowymi i politycznymi oraz prawnymi wszystkich głównych krajów uprzemysłowionych, w tym USA, Kanady, Australii, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Zostali oni opisani przez Chrystusa Mesjasza jako "Synagoga Szatana", ponieważ główny szatan (najpierw Lucyfer, a po upadku w ciemność Lucyper) jest ich bożkiem, idolem. Czczą oni i służą Lucyperowi, tak zwanemu Aniołowi Udającemu Światłość, Fałszywemu Światłu, Fałszywemu Bogu, w taki sam sposób, w jaki chrześcijanie czczą i służą JHWH, Jahwah Bogu, Absolutowi, Ojcu Niebiańskiemu. 

Satanistyczne Zło Lucyferiańskie promuje Amazon

Niewielu ludzi wie o ich istnieniu, mimo że Chrystus Mesjasz bardzo wyraźnie to zaznaczył. Skoro światem rządzi Lucyfer, a ściślej Lucyper, Gasiciel Światła, a oni są jego lojalnymi agentami czy służalcami, kolaborantami, to oni również rządzą światem - jako ludzie demony zwane także gadoidami, reptilianami. W bardzo realnym sensie są oni środkami, za pomocą których Lucyper realizuje swój wielki plan zapewnienia całkowitej kontroli nad ludzkością i jej degradacją. Jednym z powodów, dla których Sataniści tak skutecznie się ukrywają i zwalczają Bożych Posłańców, Proroków, Illuminatów, jest to, że "normalnym" ludziom bardzo trudno jest wyobrazić sobie ich mroczne istnienie. Jak to możliwe, pytają, że grupa skądinąd niepozornych ludzi mogła być tak przesiąknięta fałszywym światłem, iskrzeniem demona i szatana Lucypera, że wszystko co robili było poświęcone jego pracy na tym świecie? Celem tego artykułu jest (a) opisanie rodzaju ludzi znanych jako zdemoniali sataniści, o których mówimy, oraz (b) określenie ich sposobu myślenia i postrzegania świata.

Tradycyjny stereotyp Złego Człowieka jest mylący

Jeszcze w XIX wieku większość mieszkańców Zachodu była wierzącymi i praktykującymi chrześcijanami. To oznaczało, że uznawali wszelkie zło za namacalną rzeczywistość i ciągłe zagrożenie dla naszego duchowego dobrobytu. Wiedzieli, że zło to coś więcej niż tylko brak dobra, ale pożerająca ciemność, chaos i mrok, ciemność, która może zniszczyć nieostrożnych. Dzisiaj, od końca XX wieku to zrozumienie zostało prawie całkowicie utracone, a brednie satanistycznych ideologii szerza się jak zaraza począwszy od ostatniej dekady XX wieku, z nasileniem na pierwsze Dwudziestolecie XXI wieku. Można powiedzieć, że szatan ukrył się wyjątkowo dobrze, skłaniając większość ludzkości do wiary, że nie istnieje, że był jedynie mitycznym bytem, którego wcześniejsze, mniej dojrzałe cywilizacje potrzebowały, aby wyjaśnić ból i przeciwności tego świata, co jest oczywistym absurdem. W XXI wieku zło jest na ogół przedstawiane jako patologia, chociaż wiele rodzajów zła nie są wskazywane jako zło, zupełnie niesłusznie. Osoba ewidentnie zła jest często postrzegana przez specjalistów jako ofiara poważnych zaburzeń osobowości, wynikających być może z jakiejś anomalii genetycznej lub traumy przeżytej w dzieciństwie. W ten sposób zło jest błędnie redukowane do zjawiska neurologicznego lub psychiatrycznego - jest to infantylna trywializacja zła, która nie pozwala na uznanie go za niezależną i wysoce destrukcyjną rzeczywistość nadprzyrodzoną, a mówiąc okultystycznie za szkodliwy wpływ astralnych demonów i bytów. Niemożliwe jest zrozumienie satanistycznych potworów, lucyperystów, i ich strategii wprowadzenia totalitarnego systemu rządu światowego bez uznania, że ekstremalne zło istnieje, że niektórzy ludzie decydują się służyć tej mrocznej nadprzyrodzonej sile astralnych piekieł, i że ciemna hierarchia, poprzez którą działają, jest koordynowana z góry przez samego demona Lucyfera, upadłego Lucypera. Innymi słowy, powinniśmy bardzo poważnie potraktować odniesienie, które Chrystus Mesjasz uczynił do Synagogi Szatana, gdyż cała siatka mafijna satanistycznej władzy politycznej jest tą mroczną synangogą satanistyczną. Czy pamiętasz, kiedy Chrystus Mesjasz był kuszony przez szatana czy szatanów na pustyni? Książę ciemności, Satan, wódz szeddim, demonów, zaproponował, aby dać ziemię Jezusowi jako swoje osobiste królestwo, jeśli tylko będzie się kłaniać i czcić go należycie. Tak beszczelny jest upadły w mroki ciemności i chaosu demon Lucyper, wcześniejszy cherubin, który był aniołem światłości, ale popadł w ciemnotę, upadł w mrok stając się ex-cherubinem, byłym aniołem. Zauważ, że to kuszenie Jezusa nie miałoby znaczenia, chyba że kuszący szatan rzeczywiście posiadał moc, by dokonać takiego zapisu. Dokładnie to samo szatany robią z tymi, którzy mu dzisiaj służą, dając im niezasłużony i często zaskakujący ziemski sukces w zamian za ich niekwestionowaną lojalność i posłuszeństwo. 

Podczas relacjonowania procesu Eichmanna w 1962 roku, pewną dziennikarkę uderzyła zadziwiająca dysproporcja pomiędzy grozą zbrodni popełnionych przez tego niesławnego nazistowskiego oficera, a wątłą, nie wyróżniającą się osobą siedzącą przed nią na ławie oskarżonych. Trudno jej było znaleźć odpowiednio poruszający opis tej ogromnej sprzeczności - jak cichy człowiek, który po prostu "wykonywał swoją pracę", mógł zorganizować morderstwa na tak wielką skalę - ale w końcu zdecydowała się na dwa słowa: banalność zła. Zwykle myślimy, że skrajne zło powinno być łatwe do rozpoznania, ale tak nie jest, wszak wielu gwałcicieli, sadystów i morderców uchodzi za przyzwoitych ludzi. Hollywood, wielka maszyna propagandowa satanistów, dobrze wykonuje swoje ściemniające zadania. Po dekadach indoktrynacji większość ludzi oczekuje, że zła osoba będzie wykazywać jakieś zewnętrzne cechy, które wskazywałyby na nadprzyrodzoną ciemność w jej wnętrzu, ale oni są w błędzie! Powinniśmy odrzucić wszystkie te stereotypy w których zło okazuje jedynie brutalność i agresję. Banalność zła" będzie nas oszukiwać za każdym razem. Globalna "elita" satanistyczna, elita Złego, to jedni z najbardziej kulturalnych, czarujących i wykształconych ludzi na planecie, wręcz udający oświeconych, moralnych, wrażliwych, a jednym z ich znaków jest "empatia". Nigdy byśmy nie zgadli, że konsorcjum tego kalibru, z nieskazitelnymi referencjami zawodowymi, pracowicie planuje trzecią wojnę światową, a następnie neohitlerowską oraz banderowską dyktaturę. Ci ludzie są tak doskonale opętani przez bełkotliwe acz wyraziste ideały Lucypera, tak całkowicie zharmonizowani z jego ogólnym celem, że są praktycznie niewykrywalni, i trzeba dobrego wyszkolenia aby to plugawe zło identyfikować należycie.

Cele i filozofia satanistów (lucyperystów)

Gdyby byli oni całkowicie skryci, byłoby nam bardzo trudno zrozumieć, jak działają ich umysły oraz emocje. Na szczęście, wielu z nich jest niezwykle aroganckich i uwielbia afiszować się swoją rzekomą intelektualną wyższością i możliwościami. Wystarczy spojrzeć na pisma takich ludzi jak H.G. Wells, Aldous Huxley czy Bertrand Russell, aby dostrzec zadziwiającą pychę i intensywnie antybiblijne oraz antyduchowe nastawienie, które charakteryzuje sposób myślenia satanistów. Uważają się oni za prawowitych władców tego świata i pracują po cichu, w ukryciu, niejako w mroku, w ciemnej energii, odczekując swój czas, aż ich długo planowany Nowy Porządek Świata będzie mógł zostać wprowadzony w życie, poczynając od USA i Kanady. Możemy dowiedzieć się dużo więcej o ich sposobie myślenia poprzez zbadanie ich przekonań, które często są związane z wypaczonymi ideałami duchowymi. Na początek, nie są oni ateistami, chociaż często pozują na ateistów, a nawet na radykalnych ateistów. Jak już widzieliśmy, ich bożkiem jest Lucyper, dawniejszy Anioł Światłości, który jednak był zgasł, ściemniał i został wyrzucony z niebios do czeluści, na sam dół świata ciemności, do piwnic pod Tartarem w Hadesie. Podczas gdy chrześcijaństwo przedstawia złowrogiego demona Lucyfera jako rodzaj szatana, jednego z najważniejszych szatanów w piekielnej hierarchii, najwyższe ucieleśnienie wszystkiego, co złe, oni widzą w nim jedynego prawdziwego boga, bóstwo światła i oświecenia, tyle, że to demon szarości i czerni, demon ciemności. Dla nich jest on Niosącym Światło, prawdziwym źródłem wszelkiej wiedzy, mądrości i mocy, którą był jednak dawno temu już utracił w procesie upadku i degeneracji. Celem w ich filozofii jest stać się w pełni przepojonym rzekomym Światłem Lucyfera, które jest promieniem ciemności, czarnym promieniem czarnoksięstwa i złośliwej czarnej magii. Każdy, kto osiąga ten stan fikcyjnej "iluminacji" jest znany jako satanista lub lucyferysta (liczba mnoga: lucyferianie, lucyperyści).

Uważają oni naukę i technologię obarczoną błędem szkodliwości dla środowiska i człowieka za klucz do nieograniczonej ekspansji ludzkich wpływów na ziemi jak i we wszechświecie. Wiedza ta jest przekazywana przez demona Lucyfera stopniowo tym, którzy mu dobrze służą siejąc amoralne zgorszenie oraz wszelekiego rodzaju szkodnictwo. W końcu człowiek rozwiąże problem starzenia się i wyruszy w kosmos, aby kolonizować odległe planety. Z czasem, jak wierzą, lepszy człowiek może stać się jeszcze silniejszy poprzez wprowadzenie do swojego ciała elektronicznych i genetycznych ulepszeń, różnych chipów. Uważają Boga Biblii za fałszywego boga, rzekomego ciemiężyciela, złego demiurga, który stara się utrzymać ludzi w poddaństwie, odsuwając od nich wiedzę i nauczając słabej i żałosnej filozofii. Z drugiej strony, demon Lucyfer jest postrzegany jako rzekomy wielki wyzwoliciel, ten, który pomaga ludziom uświadomić sobie ich boską naturę, chociaż sam u siebie o swej boskości zapomniał. Wiedzą jednak, że Bóg Biblii nie może zostać obalony ani zniszczony. Zamiast tego wierzą, że demon Lucyfer w formie upadlej Lucyper jest Mu równy i że ci dwaj będą walczyć przeciwko sobie przez całą wieczność. W ten sposób sataniści postrzegają wszechświat w dynamicznych, dualistycznych kategoriach - dobro i zło, pozytywne i negatywne, mężczyzna i kobieta, silny i słaby, światło i ciemność. Prawdziwym celem każdego człowieka jest zdobycie tak doskonałej wiedzy o dobru i złu, że może on (lub ona) wznieść się w triumfie ponad kosmiczny konflikt i żyć jak bóg, chociaż idea taka jest niewykonalna, gdyż jest tylko mamicielskim oszustwem.

Być może pamiętasz, że poznanie dobra i zła jest dokładnie tym, co szatan znany jako Asmodeusz, demon wężowy czy wężownik, czarny smok wężowy, zaoferował pramatce Ewie w rajskim ogrodzie Eden. Obiecał również, że jeśli zdobędzie ona tę wiedzę, stanie się bogiem we własnej osobie. To pokazuje, że kłamstwa Szatana nigdy się nie zmieniły i że nadal naucza on tej samej buntowniczej (i całkowicie fałszywej) filozofii. Według satanicznej "elity", bardzo niewielu ludzi będzie miało siłę, aby stać się satanistami (modnie promowanymi jako killuminati). Większość kandydatów i kandydatek na czortów jest słaba. W rzeczy samej, niezliczone miliony są tak słabe, że zasługują na zniszczenie. Po prostu zużywają zasoby Ziemi i zanieczyszczają błękitną planetę, a do tego nachalnie wycinają lasy, które są płucami planety. Jest to powszechnie uważane przez tych, którzy studiowali w grupach i ruchach satanistycznych, że zamierzają oni wyludnić duże regiony planety i pozwolić im powrócić do ich naturalnego stanu - ale lasy hurtowo wycinają zmniejszając ludzkości dostęp do tlenu i oddychania. W pełni zgadza się to ze scenariuszem Czasu Końca opisanym w Księdze Objawienia, gdzie ogromna część ludzkości zostaje zniszczona w ciągu kilku lat lub nawet miesięcy przez choroby, głód, kataklizmy i inne nieszczęścia.

To dlatego generalnie w sposób oczywisty nieprawdziwa darwinowska teoria ewolucji jest tak ważna dla satanistów szerzących fałszywe oświecenie lucyperyczne. Postrzegają oni ludzi jako zwierzęta, tak jak każde inne stworzenie na ziemi, nie widzą Królestwa Ludzi ponad zwierzętami. Powinni oni ewoluować w górę, ale bardzo niewielu to robi, a do tego tylko bardzo niwiele. Tylko ci, którzy pochodzą z elitarnych linii krwi, zdołali wyrwać się z ich stałego ludzkiego stanu - więzienia, w którym są trzymani rzekomo przez boga Biblii - i podążają ku wzniosłym wyżynom oświecenia i duchowej wolności (a raczej swawoli i dewiacji). Sataniści, którzy w swej elicie są głównie anglosasami, używają czarnoksięskiej nauki o materialnej ewolucji, aby usprawiedliwić swój intensywny rasizm. Tylko w rzadkich przypadkach osoby nie będące białymi są uważane przez nich za posiadające "duchowe" cechy, które są potrzebne do wstąpienia w ich szeregi. Anglosasi, w tym także Niemcy, Germanie, także z Holandii, nie tylko Anglicy i Amerykanie są zdegenerowani przez powszechne w ich matecznikach ideologie lucyferyczne mające ludzi łudzić i mamić jakoby mieli coś wspólnego z oświeceniem i światłem duchowym, podczas gdy są to potomkowie skażeni geneami Neandertalczyków oraz ich chorobami jak współżycie sodomiczne czy skłonność do narkotyzowania się, bestialstwa i rozbójnictwa. Podobne cechy mają także potomkowie Chazarów.

Elita rządząca i jej rodziny

Rodzinne czy rodowe elity satanistyczne od pokoleń wpajają swoim dzieciom tę ich mroczną ekskluzywistyczną filozofię, w tym indywidualizm i eklektyzm. Pracują one wspólnie, aby wzmocnić swój zbiorowy wpływ na społeczeństwo i w tym celu tradycyjnie kierują swoje dzieci w stronę kariery w bankowości, prawie i polityce. W ostatnich dziesięcioleciach poziom ich zaangażowania znacznie się zwiększył, aby dorównać ogromnemu wzrostowi władzy i wpływów, które obecnie posiadają za pośrednictwem międzynarodowych korporacji i instytucji. Te elitarne rodziny zawsze dbają o to, by ich dzieci otrzymały pierwszorzędną edukację w drogich prywatnych szkołach nastawionych na eliminację religii i duchowości, a wbijanie do głowy satanistycznej ciemnoty oraz ciemniackich dewiacji i zboczeń. Następnie wybierają najzdolniejszych do zaawansowanego szkolenia na liderów lokalnych ruchów lucyperycznych i satanistycznych. Są intensywnie nepotyczne, a kiedy już zdobędą przyczółek na najwyższym szczeblu w kluczowych korporacjach i instytucjach, otwierają kolejne drzwi dla swoich pobratymców, zwykle dewiantów i rasistowskich zwyrodnialców. Ponieważ proces ten trwa od pokoleń, udało im się skoordynować swoje wysiłki do tego stopnia, że praktycznie nie ma większej organizacji w żadnym uprzemysłowionym kraju Zachodu, której by nie kontrolowali lub na którą by nie wpływali w jakiś sposób, bezpośrednio lub przez pełnomocnika, czarnego pana, gdyż sataniści znani są z upodobania do czarnych garniturów i ciemnej lub ciemno-szarej odzieży zwanej często korporacyjnym dress-kodem. Wydaje się, że około połowy XX wieku podjęli oni świadomą decyzję o przyjęciu na pokład członków nie będących satanistami, ale mających cechy lucyperyczne, którzy dzięki swoim umiejętnościom i usposobieniu mogliby okazać się użyteczni dla elity owych władców ciemności. Odpowiedni kandydaci są identyfikowani i wybierani na poziomie uniwersyteckim, a następnie otrzymują niezbędne szkolenie, jak również kontakt z kluczowymi graczami, poprzez takie mechanizmy jak stypendium Rhodesa czy stypendium Fulbrighta.

Lucyferiańskie "Kręgi Kobiecej Mocy" to Satanistyczna Czarna Loża Witchcraft

Jeśli postrzegasz to wszystko jako zwykły "spisek" - a więc nieco przesadzony - to nie rozumiesz, o co chodzi. Od dawna wiadomo, że bogaci i wpływowi ludzie współpracują ze sobą w celu realizacji swoich interesów. Takie kabały i kartele są często określane mianem "złotego kręgu". Jedyną cechą wyróżniającą kartel satanistyczny (Luciperi, Lucci) jest to, że działa on od bardzo dawna, że działa ponad granicami państw, i że jego najbardziej wpływowi członkowie są praktykującymi satanistami, w różnych mutacjach organizacyjnych karteli czy tam korporacji. Rzeczywiście, jeśli weźmie się pod uwagę deprawację ludzkiej natury i zbawienne lekcje historii, byłoby bardzo zaskakujące, gdyby kartel tego rodzaju nie istniał. Lucyferianie czy lucyperyści są ostatecznym kartelem, złowrogą korporacją. Spośród wszystkich wywrotowych, samolubnych organizacji, które istniały od czasów średniowiecza, żadna nie była tak bezwzględna, tak ambitna ani tak strategiczna w swoim podejściu jak Lucyferianie. Dlatego właśnie wyszli oni na prowadzenie. Trudno określić dokładny moment w historii, w którym przejęli oni kontrolę nad strukturami władzy i rodzinami panującymi w których najbardziej widać wszelką degenerację, w tym także kazirodztwo. Jedną z cech charakterystycznych lucyperian jest ich zdolność do tworzenia tajnych organizacji, które służą wyłącznie ich celom, chociaż także chętnie przenikają do innych ruchów i organizacji z czasem wypaczając ich funkcjonowanie oraz ideały (tak zdegradowali ruchy socjalne i socjalistyczne tworząc chociażby hitlerowski nazizm). W ten sposób mogą oni sprawować kontrolę nad tymi, którzy zarządzają najważniejszymi instytucjami w społeczeństwie, a ponieważ członkowie tych organizacji są związani tajną przysięgą i oczekuje się od nich nieomylnego posłuszeństwa wobec członków wyższej rangi, mogą być manipulowani w sposób, którego nie rozumieją. Najbardziej znaną z tych tajnych organizacji jest Kościół Szatana, Stary Kościół Lucyfera ale także nowsze jak chociażby Loża P-2, Opus Dei czy Bractwo Piusa X, być może najbardziej skuteczne narzędzie lucyferian w promowaniu ich sprawy.

Jest to nie tylko pułapka na biznesmenów i profesjonalistów pragnących awansu społecznego, ale także, w sprytnie zamaskowanej formie, wyrafinowana gildia zbudowana na zasadach lucyferiańskich. Nie wiedząc nawet o tym, od dnia wstąpienia i złożenia przysięgi satanicznej, każdy członek przysięga swoją niezachwianą lojalność demonowi Lucyferowi, który jest upadłym Lucyperem, mrocznym bytem udającym światłość, a zaledwie posrebrzonym po swojej powierzchnii. Demony lucyperskie są jak przedmioty tandetne, trochę pozłacane lub posrebrzane ale udające wyroby ze szczerego złota czy srebra. Czarna masoneria jak Loża P-2 czy Świątynia Trapezoidu wyrosła z czarnoksięskich stowarzyszeń Bliskiego Wschodu, głównie Czarna Kabała, czarna magia egipska i szkoły tajemne starożytnej Grecji i jej demonów. Gdy pod koniec XVII i na początku XVIII wieku podążyła na zachód i została włączona do formalnej struktury w różnych krajach europejskich, okazała się trudna do kontrolowania i koordynowania. Zadanie połączenia tych różnych gałęzi przypadło w udziale najważniejszym czarnym masonom lucyperiańkim w Europie i Ameryce w XIX wieku, zwłaszcza znanym rodom wyzyskiwaczy i nowobogackim ateistom po rewolucjach francuskich. Ten proces unifikacji obejmował utworzenie elitarnej i głęboko lucyferycznej szkoły polityczno-prawnej znanej jako Obrządek Palladiański, a także austriacka szkoła prawna. Uważa się, że niektórzy z najwyższych rangą członków satanistycznych ruchów są członkami tego Obrządku. W tym momencie, około roku 1870, lucyferianie mieli globalny zasięg, którego potrzebowali do wprowadzenia w życie swojego wielkiego planu. Za jego pośrednictwem zamierzali podważyć niezależność i suwerenność wiodących krajów uprzemysłowionych i sprowadzić je wszystkie do skonsolidowanego systemu globalnego zarządzania - który sataniści mieli następnie kontrolować. To jest ten niesławny Nowy Porządek Świata, w istocie Zakon Lucyferyczny, do którego amerykańscy prezydenci, brytyjscy premierzy i inni międzynarodowi przywódcy nawiązywali przez ostatnie dwadzieścia lat.

Trzy uderzenia młota

Ponieważ masy oparłyby się stworzeniu takiego organizmu, musiałby on zostać narzucony ukradkiem, ale samo ukrycie nie wystarczyło. Potrzebna byłaby również seria ciosów młotem, aby rozbić stary porządek - istniejącą sieć niezależnych, suwerennych państw - i zastąpić ją stopniowo większymi jednostkami politycznymi, które następnie mogłyby zostać połączone w jeden rząd światowy o obliczu faszystowsko-nazistowskim. Uważali oni, że potrzebne będą w sumie trzy uderzenia młotem. Pierwszy z nich - pierwsza wojna światowa - zniszczyłaby imperia Europy i Bliskiego Wschodu oraz ustanowiła w Europie Zachodniej mniejszą wersję totalitarnego systemu politycznego, który planowano w odpowiednim czasie narzucić całemu światu. Umożliwiłoby im to również utworzenie pierwszej globalnej instytucji politycznej - Ligi Narodów. Drugi cios młotem - II wojna światowa - spowodowałby chaos w Europie i Azji oraz położyłby podwaliny pod amerykański monopol finansowy oparty na dolarze, zniszczyła Chiny, zainicjowała Unię Europejską i Organizację Narodów Zjednoczonych. 

Przed pierwszą wojną światową narody Europy miały już całkowitą kontrolę nad całym kontynentem afrykańskim, podczas gdy Stany Zjednoczone sprawowały kontrolę nad większością Ameryki Łacińskiej. Wielka Brytania kontrolowała Indie, duże części Bliskiego Wschodu oraz, przy pomocy środków zastępczych, Kanadę i Australazję. Rosja i Chiny były pod całkowitą kontrolą satanistyczną, podczas gdy Japonia wpadła w ich ręce dopiero w 1945 roku, kiedy rozpoczęła się tam amerykańska okupacja. W ten sposób, zgodnie z założeniami, pozostał tylko jeden główny gracz na światowej scenie - USA - światowe centrum wszelkich doktryn satanistycznych, w tym lucyperycznych. Ameryka jest dosłownie jaskinią i wylęgarnią satanizmu, ale także jedyną przeszkodą pomiędzy satanizmem a stworzeniem Jednego Rządu Światowego.

Nadchodzące zamieszanie w Stanach Zjednoczonych

Lucyferianie zamierzają użyć ciosu młotem, aby śmiertelnie osłabić wszelkie wolności w Stanach Zjednoczonych i wywołać traumę w reszcie świata. Wiedzą oni, że kiedy ten cios spadnie, wszyscy będą wołać o międzynarodową organizację, która za wszelką cenę przywróci spokój. Ceną" uzyskaną przez satanistyczną Elitę Rządzącą będzie zniesienie istniejącego systemu niezależnych, suwerennych państw i stworzenie globalnego systemu rządów lucyferiańskich. Gdy Lucyperianie  wprowadzą tę globalną strukturę w życie, będą mogli powoli zaciskać sznurki, aż świat znajdzie się w uścisku doskonale funkcjonującej neonazistowskiej dyktatury, oczywiście grającej pozory socjalnego wsparcia przy ucisku fiskalnym. Lucyperianie lubią reklamować swoje zamiary w subtelny sposób stosując wymyślony w USA tak zwany faszyzm w białych rękawiczkach. Tutaj używają reklamy whisky Jack Daniels, aby powiedzieć: "Z całym szacunkiem dla demokracji, wciąż jest miejsce dla dobrotliwych dyktatur".

Ten trzeci cios młotem przyjdzie poprzez zniszczenia trzeciej wojny światowej, a to raczej szereg lokalnych wojen, w tym wojen sankcyjnych, w różnych częściach świata - zawsze przeciwko państwom suwerennym, które nie chcą monopolu dolara. Lucyperianie ustawiali niezbędne "kostki domina" w ciągu ostatnich około stu lat, używając serii celowo zaprojektowanych w punktach zapalnych - na Bliskim Wschodzie, w Korei Północnej i Południowej, Kaszmirze i na Tajwanie - planują uruchomić serię wymian ataków nuklearnych, które zabiją miliony ludzi i całkowicie zdestabilizują duże obszary globu. Stany Zjednoczone, jako sojusznik Tajwanu i Korei Południowej, udając, że to nie one, będą wciągać w śmiertelną konfrontację z Iranem, Jugosławią, Irakiem, Rosją, Chinami czy Izraelem. Wszystko zaczęło się od Wietnamu, gdzie był poligon doświadczalny amerykańskich i wcześniej francuskich satanistów w walce z wolnymi narodami. W międzyczasie radykalne hordy islamu spróbują opanować Izrael, a długo tlące się napięcia między Pakistanem i Indiami - oba kraje posiadają pociski nuklearne - mają na celu doprowadzenie do wybuchu wojny na pełną skalę. Większość cierpień w Europie będzie wynikiem niedoboru ropy i żywności, degeneracji i upadku międzynarodowego systemu bankowego i sporadycznej działalności terrorystycznej, w tym terroru dewiantów i zboczeńców oraz owadożerców. Nie można wykluczyć użycia broni biologicznej lub technologii generującej trzęsienia ziemi, chociaż bardziej pewne jest użycie maszyn automatycznych.

Przynajmniej taki wydaje się być plan, z tego, co można zaobserwować w polityce najbardziej kolonialnych i zbrodniczych imperiów, takich jak Wielka Brytania, Francja czy Niemcy. Nigdy nie możemy być pewni, ponieważ ciągle modyfikują i uaktualniają swoją mroczną strategię, aby dostosować ją do zmieniających się okoliczności. Pozwala im to maksymalnie wykorzystać sprzyjające warunki i ukryć swoją wywrotową działalność pod płaszczykiem normalnych wydarzeń. Być może nie będą musieli realizować wszystkich elementów swojego wielkiego planu, aby osiągnąć zamierzony rezultat. Istnieją jednak silne przesłanki, że zamierzają poważnie zdestabilizować kraje wolnego świata, w tym państwa Słowiańskie, a Stany Zjednoczone poprzez użycie ładunków jądrowych, za które następnie obwinią radykalnych islamistów, będą przewodzić w niszczeniu wolnych krajów, które nie chcą powszechnej cenzury, inwigilacji ani innych oznak realizacji Wielkiej Przepowiedni napisanej jako powieść Orwell 1984. Urządzenia do atakowania wolnego świata w Eurazji i Afryce spowodują spustoszenie w kilku miastach Ameryki Północnej - czterech lub pięciu w USA i po jednym w Kanadzie i Meksyku. Lucyperianie następnie wykorzystają powstały chaos, aby wprowadzić na całym kontynencie stan wojenny, uwięzić dysydentów i potępić wierzące w Biblię kościoły chrześcijańskie jako rzekome wylęgarnie "fundamentalizmu". Najważniejszą częścią chrześcijaństwa jest jego najstarsze skrzydło, znane jako prawosławie, z jego cerkwiami i monastyrami, a usłyszymy o atakach satanistów zawsze wtedy, jak szczególnie kościoły czyli cerkwie prawosławne będą atakowane, niszczone, palone.

Znane wytwórnie wódek, Absolut i Smirnoff, przeprowadziły kilka kampanii reklamowych, które przedstawiają, choć w zakamuflowanej formie, różne aspekty nadchodzącego Nowego Porządku Świata, satanistycznego NWO, które chce kontrolii nad każdym osobistym kontem bankowym, a nawet nad codziennym jadłospisem człowieka. Reklama po lewej stronie pokazuje, jak Stany Zjednoczone mają zostać zrekonfigurowane w ramach proponowanej "Unii Północnoamerykańskiej". Meksykańscy baronowie narkotykowi zostaną prawdopodobnie wykorzystani do przepędzenia dużej liczby Meksykanów na południe USA, destabilizując kilka stanów, które jak dotąd wolały być chrześcijańskie, a nie zboczeńskie w deprawacjach satanistycznych. Kampania oczerniania i szkalowania wierzących w Biblię chrześcijan jest już bardzo zaawansowana, podobnie jak agresywne ataki na chrześcijan prawosławnych w niektórych krajach. Największy "ewangelista" w USA, Rick Warren - który jest członkiem Rady Stosunków Zagranicznych, twierdzy satanistów - kilka lat temu wygłosił następujące oświadczenia: "Dzisiaj naprawdę nie ma już tak wielu Fundamentalistów; nie wiem czy wiecie o tym czy nie, ale są oni taką mniejszością; nie ma już tak wielu Fundamentalistów w Ameryce... Teraz słowo 'fundamentalista' tak naprawdę pochodzi z dokumentu z lat 20-tych XX wieku zwanego Pięcioma Podstawami Wiary. Jest to bardzo legalistyczny, wąski pogląd na chrześcijaństwo." - z wywiadu dla Pew Forum on Religion, maj 2005 roku. 

Odwrócony pentagram, błyskawica oraz hailowanie - to oznaki Szatana

Warren przewiduje, że fundamentalizm, we wszystkich odmianach, będzie "jednym z wielkich wrogów XXI wieku". "Muzułmański fundamentalizm, chrześcijański fundamentalizm, żydowski fundamentalizm, świecki fundamentalizm - wszystkie one są motywowane strachem, strachem przed sobą nawzajem." - z wywiadu z Paulem Nussbaumem, styczeń 2006 roku.

Krótko mówiąc, jeśli wierzysz w Biblię i akceptujesz ją bezwarunkowo jako Słowo Boże, ryzykujesz, że zostaniesz nazwany chrześcijańskim fundamentalistą, a jako taki - potencjalnym terrorystą. Sataniści, szczególnie lucyferianie, gardzą chrześcijaństwem i chcą jego eliminacji, szczególnie w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (Smok z Morza), ale także w całej Unii Europejskiej (Smok z Ziemi). W rzeczywistości nadchodzące zamieszanie będzie wykorzystane do zdyskredytowania każdej religii, która twierdzi, że ma istotny monopol na prawdę. Zostaną one nazwane nie tylko dzielącymi i nietolerancyjnymi, ale także podstawową przyczyną wszystkich wojen (w tym tej). Dlatego właśnie konfrontacja na Bliskim Wschodzie będzie tak ważna, a to tam proroctwa wskazują na totalną wojnę między Chrystusem i Antychrystem (Szatanem). W następstwie tego strasznego wydarzenia, wyznawcy chrześcijaństwa, judaizmu i islamu będą najprawdopodobniej musieli zobowiązać się do wierności uniwersalnym zasadom duchowym, a tym samym wyrzec się wyłączności swoich przekonań religijnych. Chrześcijanie na całym świecie, poddając się tej "tolerancyjnej" Jednej Światowej Religii, odrzucą Chrystusa i JHWH Boga z Biblii, starego poczciwego EL ELOHIM, JAHWAH.

USA jest "ostatnim stojącym w wierze człowiekiem".

Jeśli to wszystko wydaje się zupełnie nieprawdopodobne, to proszę rozważyć następujące kwestie:

1. Jezus ostrzegał nas przed synagogą szatana.
2. Celem szatana jest kontrolowanie całego świata i skłonienie wszystkich do oddawania mu czci.
3. Nic nie rozbija struktury politycznej tak szybko i zdecydowanie, jak potężny cios.
4. Lucyperianie wykorzystali już dwie wojny światowe aby posunąć naprzód swoją sprawę.
5. Lucyperianie zadali sobie wiele trudu, aby stworzyć kilka międzynarodowych punktów zapalnych.
6. Nadchodząca wojna światowa zlikwiduje ostatniego chrześcijańskiego człowieka w USA.
7. Złamie też wszędzie opór przeciwko utworzeniu Jednego Rządu Światowego.
8. Wojna, w jej nuklearnym aspekcie, skończy się w ciągu zaledwie kilku miesięcy.

Kolejna wiadomość Lucyperian, dzięki uprzejmości wódki Absolut.

Ten mówi nam, że Ameryka wkrótce stanie się Ameriką, państwem totalitarnym. Ogromny kamieniołom sugeruje krater wyżłobiony w ziemi przez potężny wybuch lub ogromny asteroid. Stany Zjednoczone były celowo budowane w XX wieku, aby stać się potęgą światowej gospodarki. Dolar królował w handlu międzynarodowym, światowej bankowości i na rynkach finansowych. Niemal wszystkie najważniejsze osiągnięcia przemysłowe i technologiczne miały mieć swoje źródło w tej wielkiej, stabilnej i stale rosnącej gospodarce USA. Gwarantowało to, że kiedy upadnie ona zgodnie z harmonogramem Lucyperian, cała światowa gospodarka pogrąży się w chaosie. To jest dokładnie to, co nazim miał na celu osiągnąć. Nie powinno zatem dziwić, że były prezydent USA - który pojawił się znikąd w 2007 roku - przez kilka lat prowadził warsztaty z być może najpotężniejszej znanej dziś marki jaką jest neonazizm zwany neoliberalizmem, a mianowicie z Saula Alinsky'ego. Jego książka "Rules for Radicals", którą zadedykował Lucyferowi, jest niemal świętym tekstem wśród naziolków i nazi-anarchistów na całym świecie. Jest ona tak wywrotowa, tak nieludzko niszczycielska, że sprawia, iż Machiavelli wydaje się być ministrantem. Nawiasem mówiąc, Sekretarz Stanu Hilary Clinton oparła swoją pracę dyplomową na dziełach demonicznego i dewianckiego Alinsky'ego. Jeśli jesteś obywatelem amerykańskim i te fakty nie budzą w tobie głębokiego niepokoju, to znaczy, że los twojego wielkiego kraju został już przesądzony.

Chrystus - Mesjasz i Maitreya - prawdziwy lub falszywy

Niektórzy mogą postrzegać scenariusz nadchodzącej Trzeciej Wojny Światowej jako pokaz czasów końca opisany w Księdze Objawienia, w Apokalipsie Świętego Jana Apostoła, Mistrza Świętej Gnozy. Jest to jednak więcej niż prawdopodobne, że jest to tylko preludium do tej strasznej serii wydarzeń. Globalna inicjatywa pokojowa będzie prawdopodobnie kierowana przez człowieka, który jest powszechnie oceniany jako posiadający niezwykłe cechy osobiste. Jego rola w przywróceniu stabilności, jak również niezwykłe cuda, których rzekomo dokonuje, przekonają wielu, że jest on najbardziej charyzmatyczną, najświętszą osobą na ziemi, być może nawet Mesjaszem chrześcijaństwa i judaizmu, Maitreyą buddyzmu lub Imamem Mahdim. Wielka szarada może być nawet wzmocniona przez (wymyślone przez człowieka) znaki na niebie, armadę (wymyślonych przez człowieka) UFO, a nawet kadrę egzotycznych transgenicznych zwierząt i humanoidów. Wszystkie te elementy będą zaprojektowane tak, aby przekonać masy ludzkości, że delegacja mądrych i życzliwych istot przybyła z innego systemu gwiezdnego, aby nas "uratować". Kiedy tak zwany Wysłannik ONZ podpisze siedmioletni traktat pokojowy z Izraelem, powinno być oczywiste dla chrześcijan na całym świecie, że jest on w rzeczywistości fałszywym Chrystusem lub Antychrystem, opisanym w Księdze Objawienia. Nie jest to budująca myśl dla wierzących w Boga, że ktoś może udawać Chrystusa - Mesjasza i może być fałszywym Chrystusem czyli Antychrystem, podobnie fałszywym Buddhą, fałszywym Saibabą, wszak fałszywy Zaratushtra rodem z plugawego hollywood i jego zboczeń już jeździ po Europie, choć gnieździ się ze swoją oszukańczą zgnilizną w Meksyku, w pobliżu granicy z USA... Znane jest takie duchowe przykazanie: "Nie używaj imienia Boga w celach daremnych, próżnych, fałszywych"... Jednak współcześni nie mają pojęcia o duchowości i profanują imiona świętych i proroków do czczych celów i swoich oszukańczych pomysłów. 

Sposób myślenia demonicznych Lucyperian

Czasami ludzie pytają: Jak normalny człowiek może myśleć tak jak ci ludzie, ale oni nie są normalni. Ich cały pogląd na świat jest zupełnie inny od naszego. Oni nie są szaleni czy obłąkani tylko ściemnienie, zanurzeni w energii czarnego promienia chaosu i mroku. W rzeczywistości cenią racjonalność o wiele bardziej niż przeciętny człowiek, bo tak uczy ich upadły Czarny Pan, Szatan-Lucyper, niczym filmowy Imperator Sithów. Wielu z nich zdaje się uzasadniać swój radykalny plan w następujący sposób: "Liczba ludności na świecie wzrasta w niezrównoważonym tempie. Jeśli nie będzie to ściśle kontrolowane, planeta pogrąży się w chaosie. Jeśli chodzi o systemy rządów, demokracja została wypróbowana i okazała się bezużyteczna. Obywatele po prostu wybierają do władzy partię, która najprawdopodobniej da im coś za nic. Jedynym sposobem na opanowanie tej coraz bardziej niebezpiecznej sytuacji - eksplozji populacji i stale rosnącego długu publicznego - jest oddanie władzy wyłącznie w ręce tych, którzy naprawdę wiedzą, jak rządzić. Oni zredukują populację do zrównoważonego poziomu, zapewnią stabilny rząd i zakończą niezliczone wojny, które wynikają z narodowych, etnicznych i religijnych sporów."

Taka reklama Absolut przedstawia Palestynę taką, jaka była, gdy Wielka Brytania przejęła nad nią kontrolę w 1919 roku. Narodowi żydowskiemu obiecano dużą jej część - a Arabowie się zgodzili - ale ostatecznie przyznana im ojczyzna została ściśnięta wzdłuż zachodniego wybrzeża. To pokazuje jak długo lucyperianie przygotowywali główny punkt zapalny dla trzeciej wojny światowej - Zachodni Brzeg i Strefę Gazy w Izraelu. Ich zdaniem, jeśli do doprowadzenia do tej "zrównoważonej" sytuacji potrzebne są ekstremalne środki, to muszą one zostać zastosowane. Jeśli miliony muszą umrzeć w krótkim kataklizmie, aby znacznie większa liczba mogła zostać uratowana w dłuższej perspektywie, to takie działanie jest konieczne. W swoich własnych oczach Lucyperianie nie są brutalami, ale najwyższymi realistami, działającymi zgodnie z uniwersalnymi prawami moralnymi (tyle, że nie nauczyli się dobrze Dziesięciu Przykazań Bożych). W świetle tego planu i ich ogólnej filozofii, możemy zauważyć, że sposób myślenia satanicznych lucyperian jest w dużej mierze ukształtowany przez następujące zasady znane także hitlerowskim nazistom:

- cel uświęca środki;
- silni są moralnie uprawnieni do rządzenia;
- słabi są duchowo niedoskonali i dlatego są zbędni;
- silni będą ukrywać swoją tożsamość dopóki nie będą gotowi do przejęcia władzy;
- wszystkie wartości inne niż te, które wyznają lucyperianie są fałszywe;
- przetrwanie i dobrobyt zależą od całkowitej kontroli;
- nie ma absolutnego dobra lub zła poza ludzką wolą;
- ich sposoby mogą wydawać się surowe, ale są realistyczne i konieczne.

Żadne zrozumienie sposobu myślenia lucyperycznych nie jest kompletne bez uznania, że jest ono WSZYSTKO oparte na czarnoksięstwie, na ideologii satanistycznej, bezbożnej, skrajnie ateistycznej. Przesłanką i siłą napędową lucyperyzmu jest upadły anioł, były anioł, były cherubin znany pierwotnie jako Lucyfer. Ma on moc obdarzania znacznym bogactwem i prestiżem tych, którzy przysięgają wierność jego sprawie, a także obdarza ich nadprzyrodzoną przyjemnością, gdy dobrze mu służą w jego demonicznych i złowrogich celach. To jest ten początkowy wybuch ekstatycznej przyjemności, który zwabia wielu w ciemne głębiny satanizmu. Wiemy, że lucyperianie czy sataniści nie są motywowani głównie przez chciwość, ponieważ często już mają więcej pieniędzy niż mogliby kiedykolwiek wykorzystać w swoim życiu. Dla nich prawdziwym dreszczem emocji jest władza, perwersyjna satysfakcja, którą czerpią z wywierania coraz większej kontroli nad swoimi bliźnimi. Jest to tak silny narkotyk, że łakną go bardziej, niż jakikolwiek ćpun mógłby łaknąć kokainy.

Tak więc, jeśli trudno ci zaakceptować, że jakakolwiek grupa ludzi, niezależnie od tego, jak bardzo samolubna i zasadnicza, mogłaby realizować misterny, długoterminowy plan osiągnięcia dominacji nad światem, to pamiętaj, że oni wszyscy są uzależnieni - a ich narkotykiem jest władza. Ten narkotyk daje im tak ekstatyczny, odurzający haj, że muszą go mieć coraz więcej i więcej, stąd ich imperialistyczne podboje i wrogie przejęcia. Objawy odstawienia są tak dotkliwe, że nigdy nie mogą złagodzić swoich wysiłków, nigdy nie mogą złagodzić swoich planów, aby uwzględnić bardziej humanitarne alternatywy, nigdy nie dopuszczają możliwości, że mogą się mylić. To jest cała podstawa ich upartego dążenia do władzy absolutnej, determinacja, ich niesłabnące oddanie celowi, który dla każdego normalnego człowieka jest nikczemny i perwersyjny. Bardziej zauważalnymi oznakami firmowymi satanistycznej organizacji są pijackie imprezy integracyjne w firmach zachodniego, satanistycznego typu, których celem jest prostytuująca kobiety rozrywka w postaci upijania oraz narkotyzowania pracownic, aby szefostwo korporacji satanistycznych miało dużo seksualnych używek zastraszanych potem, że jak będą się o coś upominać, to nagranie dostaną ich dzieci i mężowie oraz cały Internet. Każda taka korpo powinna zostać spalona ogniem, tak aby śladu po takiej satanistycznej korpo-sodomie na ziemi nie zostało. Lucyperskie, Luckowe Korpo, to w swej istocie taki wielki burdel, spermochłon czy wielka czerwona latarnia prostytucka, z karierami za dupę, niczym gabinet obciągarek prezydenckich w Waszyngtonie u niejakiego prezydenta USA Clintona.

Kodeks pseudo moralny Lucyperian

Choć może się to wydawać dziwne, Lucyperianie mają kodeks moralny, ale z innymi zasadami wbijanymi do pustych głów zaczadzonych mrokiem ciemności. Ponieważ demon Lucyfer stara się naśladować wszystko, co robi JHWH Bóg, udaje on, że działa w systemie "fair play". Trzeba wywnioskować te reguły lub zasady z filozofii satanistycznej i ze sposobu w jaki lucyperianie prowadzili swoją kampanię do tej pory. Podejrzewamy, że ta lista jest daleka od kompletności, ale daje posmak tego, jak oni myślą i czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości od rakszasów, sługusów Złego:

1. Zanim zniszczysz swojego wroga, musisz mu powiedzieć, co zamierzasz mu zrobić.
2. Zemsta nie jest tylko przyjemna, jest konieczna.
3. Wszystko w Mocy musi się równoważyć, dlatego wszystkie negatywne działania muszą być równoważone przez pozytywne.
4. Silni są moralnie zobowiązani do wykorzystywania słabych dla większego celu.
5. Tylko władza jest prawdziwa, zaś miłość i współczucie to tylko iluzje, aby pocieszyć słabych.
6. Każde działanie ma swój właściwy czas i miejsce w kosmicznym porządku.
7. Poświęcenia są konieczne dla większego dobra (ale tylko społeczeństwo ma się poświęcać jako mięso armatnie).
8. Cel uświęca środki. 
9. Żyj chwilą, w "tutaj i teraz". 
10. Idź swoją własną ścieżką, porzuć autorytety. 

Zgodnie z zasadą #1, lucyperyści od pewnego czasu mówią światu, co planują zrobić. Różne aspekty ich planu są ujawniane poprzez filmy, książki, seriale telewizyjne, a nawet reklamy produktów komercyjnych (patrz reklamy Jack Daniels i Absolut). Lindsey Williams został poinformowany przez swojego informatora satanistycznej czarnej loży w październiku 2009 roku, że kilka hollywoodzkich filmów w ciągu następnych dwóch lat będzie przewidywać nadchodzące wydarzenia w najbardziej zaskakujący sposób. Zasada #3, dotycząca kosmicznej równowagi, wyjaśni dlaczego ultra-bogaci robią wszystko aby przekazywać bardzo duże sumy pieniędzy na cele filantropijne. Uważa się, że takie "pozytywne" uczynki niwelują lub równoważą ich "negatywne" uczynki w postaci skandalicznego wyzysku oraz wyniszczających warunków pracy ludzi i dzieci. Zasada #6, dotycząca czasu wydarzeń, oparta jest na ich wierze we współczesną astrologię i mechanikę kosmiczną. W ich filozofii, właściwe działanie może zostać zanegowane jeśli dokonane zostanie w niewłaściwym dniu. Dlatego lubią oni inicjować ważne wydarzenia w dniach o astrologicznym znaczeniu, jednak prawdziwa Biała Astrologia opiera się na Pięciu Jasnych Planetach, nie na iluzjach i mamieniu rzekomymi wpływami Plutona, których nie ma i nie będzie, bo Pluton jest zbyt mały, aby mieć jakikolwiek wpływ z astrologicznego punktu widzenia. Astrologia prawdziwa, zwana także profesjonalną lub wieszczą, analizuje wpływy wielu gwiazd stałych, w tym Algola, a także obszarów negatywności takich jak Tron Arymana, o którym współcześni astrolodzy satanistyczni nawet nie słyszeli, bo nie wolno im wiedzieć, że są miejsca wpływu ciemności, z których rozlewa się zło i widać to w horoskopach sławnych satanistów czy lucyperian z elity władzy. Zapewne najbardziej znanym punktem ciemności jest tak zwana Lilith czyli Punkt Ciemnego Księżyca, ale nie jest to największa studnia złośliwych ciemnych mocy w horoskopach. Przy okazji, to zarówno Neptun jak i planetoidy są zbyt słabo świecące, podobnie jak Pluton, i nie bierzemy ich rzekomych wpływów których nie ma pod uwagę wygadując brednie zamiast prawdziwych informacji z horoskopów. Tak fałszując astrologię, oszukuje się ludzi i ukrywa prawdziwie złe potwory oraz bestie na stołkach politycznych, korporacyjnych oraz sądowo-prokuratorskich i policyjnych. 

Lucyper - Pseudo Światło - Świat Szarości i Czarne Skrzydła Szatana

Lucyperyści lubią po cichu reklamować swoją filozofię, szczególnie jeśli w ten sposób bluźnią Biblii, a swoje taksty i wywody często okraszają cytatami co najgłupszych ateistów oraz innych pomrocznie spaczonych umysłów. Taka reklama ketchupu Heinz wyśmiewa grzech popełniony przez Ewę, a przecież to grzech zdrady, bo rajska Ewa uwiedziona przez demona Asmodeusza po prostu puściła się z nieznanym gnojem, czego owocem potem był skażony przez skurwienie dupy Kain, morderca Abla. Mordercy, rozbójnicy i gwałciciele zwykle rodzą się z rodziców, którzy uprawiają nierząd, zdradę, kurestwo. Apple, amerykańska firma komputerowa, używa bardzo podobnego obrazu, aby przekazać dokładnie to samo przesłanie.

Czy sataniści są syjonistyczną lub żydowską konspiracją?

Szatan używa kogokolwiek, kogo może, aby posunąć naprzód swoją sprawę, a wyskanych ale bezużytecznych kolaborantów po prostu niszczy jako zbędnych - Szatan to taki sadysta i psychopata oraz narcyz w jednym. Lucyperianie nie są dziś jedynie żydowskim kartelem, choć wielu z ich najbardziej wpływowych członków jest etnicznymi Żydami. Trzon Lucyperystów składa się z najbogatszych członków anglo-amerykańskiego establishmentu, niektórych europejskich rodzin królewskich i kilku żydowskich dynastii bankierskich. Niesławne Protokoły Uczonych Mędrców Syjonu nie były fałszerstwem, ale nie były też ściśle syjonistyczne. Wystarczy spojrzeć na rozwój sytuacji na świecie od czasu opublikowania Protokołów w 1905 roku, by przekonać się, jak ściśle odzwierciedlają one straszliwą strategię określoną w Protokołach. Niektórzy komentatorzy uważają, że strategia ta jest nieco zmieniana w każdym pokoleniu, aby odzwierciedlić zmieniające się warunki na świecie. Bydło" lub "goje", do których się odnoszą, nie są poganami per se, ale masami ludzkości, w tym "zwykłymi" Żydami, którzy są pogardzany przez satanistyczną mafię polityczno-militarnych kół korporacyjnego biznesu.

Jak Lucyfer oszukał kandydatów na oświeconych lucyperków

Jak na tak mądrych ludzi - a wielu z nich jest niezwykle mądrych - niezwykłe jest to, jak ślepi są zwykli lucyperianie na głupotę całego ich przedsięwzięcia. Wszystko co robią opiera się całkowicie na ich wierze, że ich fałszywe bóstwo, demoniczny bożek, Lucyfer, dotrzyma swojej strony umowy i da im wspaniałą nagrodę w następnym życiu (tak, oni wierzą w życie po śmierci, czy to w królestwie danym im przez Lucyfera, czy jako dusza reinkarnowana do rodziny lucyerskiej tu na ziemi). W rzeczywistości jednak demon Lucyfer gardzi nimi tak samo, jak gardzi wszystkimi innymi ludźmi, bo sam zionie nienawiścią do ludzi jako do gatunku bytów żyjących. Ponieważ jako Ludzie, jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga Stwórcy, Stwórczej Pary Rodzicielskiej, zdiablony upadły Lucyfer nie jest w stanie powstrzymać swojej nienawiści do żadnej osoby, nawet do tych, którzy służą mu najlepiej. Gdy wypełnią swoją misję tu na ziemi, staną przed sądem Bożym w ramach Sądu Ostatniego, tzreciego dnia o świcie po zgonie czyli wyjściu duszy z ciała. Następnie zamieszkają z Szatanem w jego domenie - tak jak zawsze tego pragnęli - tylko po to, by przekonać się z pierwszej ręki, jak sadystyczny, zgorzkniały i złośliwy jest naprawdę Wielki Zwodziciel, Wielki Oszust i Wyzyskiwacz. Wszystko, co się opiera na wyzysku, oszustwie, wykorzystywaniu, wprowadzaniu w błąd - nosi piętno satanistycznego, lucyperskiego. Wiemy już skąd się biorą politycy, którzy obiecują coś przed wyborami, byle na nich zagłosować, a potem, po wyborach, robią coś zupełnie innego? To są właśnie najbardziej obrzydliwe i obłudne kanalie satanistyczne, aktyw organizacji politycznych lucyperian.

BÓG JHWH jest Wszechmocny

Nic nie może się wydarzyć tu na ziemi (lub w niebie), jeśli Bóg na to nie pozwoli. Naturalnie, dziki barbarzyński człowiek jest upadły, wyobcowany od Boga przez odrzucenie Jego autorytetu, przez odcięcie duszy od Boga i Wyższej Jaźni. W rezultacie podąża on drogą, która, przesiąknięta własnym interesem, pozostawia go śmiertelnie wystawionego na pokusy szatana. Bóg nie chce, aby człowiek był stracony na zawsze, ale człowiek sam opiera się darowi, który Bóg oferuje - zbawienie przez poznanie prawdziwej wiedzy duchowej pochodzącej od Boga, jego proroków i świętych. Nadchodząca trauma to nic innego jak Sąd od Boga, Elohim JHWH, od Stwórcy Jahwah. Stany Zjednoczone będą szczególnie dotknięte, ponieważ całkowicie zdradziły doktrynę Chrystusa oraz wszelką naukę Bożą wypaczyły. Ponad 40 milionów dzieci zostało "legalnie" zamordowanych w łonie matki w USA od 1973 do 2005 roku - chociaż mogły się bez problemu naturalnie urodzić. Miliony Amerykanów są uzależnione od dewiacyjnej pornografii, prostytuckiej rozwiązłości, narkotyków, psychodelików, alkoholu, hazardu, dewiacji seksualnych i wszelkiego rodzaju samozadowolenia wynaturzonego ego. Większość z nich nie ma pojęcia, czym jest Sprawiedliwość i czego Bóg JHWH od nich oczekuje. Mentalność "coś za nic", głupkowate promocje satanistycznych idelogii "tutaj i teraz", "życia chwilą teraz", która przenika wszystkie poziomy społeczeństwa, jest duchową chorobą, zabójczym rakiem na ludzkości. Niezliczona liczba Amerykanów czci fałszywych bożków Czarnego New Age w postaci ideologii neoliberalnych satanizmu, a miliony praktykują czarną magię i czarnoksięstwo z szarymi i czarnymi energiami demonów w takiej czy innej formie. Większość tak zwanych kościołów chrześcijańskich już dawno odeszła od prawdziwej Ewangelii Chrystusa, zarówno od tej bardziej religijnej opartej na Biblii, jak i od tej mistycznej, opartej na pismamch gnozy i mistyki, i zamiast tego naucza pustego, acz miłego przesłania, które nikogo nie prowadzi do nawrócenia ani do Mocy Bożej, ani nawet do prawdziwie moralnego życia duchowego.

Żadna z satanistycznych ideologii lucyperskich nie ma mocy, aby Cię zbawić, uwolnić od degeneracji demonicznej, ponieważ wszystkie one działają pod władzą demona Lucyfera jako czarnego imperatora piekieł. Może on pojawiać się na krótki czas jako Anioł Światła i robić to wiele razy, aby zwabić założycieli faałszywych religii, sekt i kultów do zaakceptowania go jako jedynego prawdziwego Boga. Jeśli zostałeś złapany w satanistyczne czarnoksięstwo i nie jesteś w stanie się z niego wyzwolić, możesz wezwać Jezusa Chrystusa, albo jakiegoś innego Wielkiego Proroka - Oświeconego Posłańca Boga jak Set syn Adama, Henoch, Noah, Abraham, Mojżesz czy Muhammad aby cię ocalił. Śiwa, Rama, Kryszna, Zaratusztra oraz Buddha, Kabir czy Saibaba także mają moc zbawiania jako wielce oświeconego, iluminowane Światłem Boga Dusze. Chrystus, Mesjasz, Saoszjant, Kalkin, Mahdi, Maitreya ma tę moc, aby zbawić od upadku w ciemności sataniczne. Święty Prorok, Mistrz Duchowy, Mesjasz Zbawiciel, może człowieka uwolnić z demonicznej niewoli, która niszczy ludzkie życie i nieubłaganie ciągnie człowieka do dołu, do ciemnego dołu zwanego światem piekielnych, upadłych bytów. Niewielu katolików czy nawet protestantów ma prawdziwą relację z Chrystusem, Światłem Świata i Światłością Bożą, Illuminatim, bo gdyby mieli, to nigdy nie marzyliby o modlitwie do satanistycznego kozła lub do dusz zmarłych żyjących w upadku i grzechu, nie korzystaliby z burdeli, narkotyków ani hazardu. Trzeba się modlić do BOGA i TYLKO do BOGA oraz do Jego Aniołów, Świętych, Proroków i Posłańców. Bóg Najwyższy, JHWH, El, Eloah, Elohim, Allah, Mahadewa, Brahman, Ahura Mazda - znany jest w każdej kulturze pod Słońcem, chociaż w różnych językach różnie brzmią Imiona Absolutu, zawsze wiadomo, że chodzi o Stwórcę Wszechświata.

---ooo---


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz